Nie przedłużyły nadziei

Po dzisiejszym remisie z KKP Bydgoszcz AZS UJ Kraków stracił już matematyczne szanse na utrzymanie w Ekstralidze.

Ekstraliga kobiet, 19.05.2013 r. godz. 11:00
AZS UJ Kraków - KKP Bydgoszcz 0:0

Żółta kartka: M. Rosińska
Sędziowała: Magdalena Figura

AZS UJ: Dąbek - Podżus, Darda, Helizanowicz, Kuśmierczyk - Szymkowiak (60 Bartosiewicz), Wilk (81 Gozdecka), Knysak, Zapała (75 Ładocha), Gruszka (65 Dul) - Giza

Bydgoszcz: K. Rosińska - Pawłowska, Mrozek, J. Daleszczyk, G. Daleszczyk, Lewandowska (46 Sass), Makowska, Sieradzka, Pancek (65 Stępień), M. Rosińska (61 Raczkowska), Ałtyn (55 Krychowiak)

Zaległe spotkanie XI kolejki było pojedynkiem drużyn, które w zasadzie jako jedyne były zagrożone spadkiem z Ekstraligi. Różnica była jednak taka, że Jagiellonki miały aż 7 punktów straty i tylko cud mógł je uratować jeszcze przed spadkiem. Aby pomóc sobie i szczęściu i przedłużyć nadzieje na utrzymanie podopieczne Tomasza Kalety musiały wygrać z KKP Bydgoszcz.

Upalne niedzielne przedpołudnie spowodowało, że mecz nie toczył się w szybkim tempie. Sporo było przysłowiowej walki w środku boiska, a mało sytuacji podbramkowych. Przyjezdne kilkakrotnie groźne zbliżały się do bramki Jagiellonek, ale zawsze na posterunku była Andżelika Dąbek albo defensorki z Krakowa.

Również zawodniczki AZSu miały swoje okazje. Najlepszą w pierwszej połowie Agnieszka Szymkowiak, która wykorzystała nieporozumienie Kamili Rosińskiej z obrończynią, jednak nie zdołała skierował piłki do siatki. W drugiej połowie z kolei strzał Aleksandry Gizy trafił w poprzeczkę.

Krakowianki czekają jeszcze dwa mecze na poziomie Ekstraligi - z AZS PSW Biała Podlaska i wyjazd do Raciborza na mecz z Unią, a w przyszłym sezonie zapewne walka o powrót na najwyższy poziom ligowy.

Galeria