3L: Luzino - Gryf

III liga, gr. pomoska, 11.09.2011 r.
GOSRiT Luzino - Gryf Goręczyno 4:3 (2:1)
Pielowska 5, 51, 60, Milewska 25 - ?

GOSRiT Luzino: Maria Lińska - Jóskowska, Kołacz, Wojewska, Grabarek - Milewska, Joskowska, Bank, Kass - Damps, Pielowska oraz Grubba, Magda Lińska, Lniska, Krauze, Nastały, Kwidzińska, Pipka

W dniu 11 września 2011 roku odbyła się pierwsza kolejka III ligi kobiet. W Luzinie występujące jako beniaminek zespół prowadzony przez Tomasza Myszewskiego oraz Rafała Freitag rozegrał swoje debiutanckie spotkanie goszcząc Gryf Goręczyno. W niedzielne słoneczne popołudnie na stadionie gminnym w Luzinie piłkarki miały pierwszą okazję pokazać się licznie zgromadzonej na trybunach publiczności i sprawdzić swoje umiejętności w rywalizacji z kobietami. Młody zespół po bardzo ładnej walce pokonał nieco starsze dziewczyny z Goręczyna 4:3 (2:1).

Pierwsza połowa to dominacja dziewczyn z Luzina. Już w 5 minucie spotkania po bardzo dobrym zagraniu Kingi Damps, świetnie wykończyła akcje Monika Pielowska i było 1:0 dla gospodarzy. 25 minuta spotkania pokazała przewagę zespołu z Luzina. Bardzo dobre zagranie Karoliny Jóskowskiej do wychodzącej lewą strona boiska Mileny Milewskiej, bezpośredni strzał na bramkę i piłka znalazła się w "okienku" bramki przeciwniczek. Do przerwy zespół gości zdołał jeszcze strzelić bramkę kontaktową na 2:1.

W drugiej połowie widzieliśmy do walki i wiele bramek. Na samym początku zaatakował zespół gości. Błąd w obronie Luzina i padł gol wyrównujący. Przy stanie 2:2 w 60 minucie piękne podanie Mileny Milewskiej i w sytuacji sam na sam znalazła się Monika Pielowska nie dając szans bramkarce gości. Wyrównany mecz i dwie minuty po strzeleniu bramki, zespół gości wyrównał. Wynik 3:3 nie satysfakcjonował obu zespołów. Na 9 minut przed końcem meczu, kolejny raz dał o sobie znać duet Milena Milewska - Monika Pielowska. Milena kolejny raz asystowała natomiast Monika strzeliła swojego trzeciego gola w tym meczu. W samej końcówce meczu oba zespoły mogły strzelić kolejne bramki, ale zakończyło się 4:3 dla zespołu z Luzina.

Po meczu trener Tomasz Myszewski powiedział:
Bardzo się cieszę z pierwszego zwycięstwa w lidze, mam nadzieję że na tym nie poprzestaniemy. Pracowaliśmy całe wakacje i jeszcze nie wszystkie zawodniczki są w pełnej dyspozycji. W tak odmłodzonym składzie udało nam się zagrać swoje. Liczne ataki prawą czy lewą stroną pozwoliły nam stwarzać bardzo dużo sytuacji na strzelenie bramek. Pomimo małych błędów w obronie gra wyglądała zgodnie z założeniami. Strzeliliśmy jedną bramkę więcej i 3 punkty zostają w Luzinie. Wszyscy czekaliśmy na ten mecz i jestem z gry dziewczyn bardzo zadowolony, pokazały że chcą grać i wygrywać. Przed nami wyjazdowy mecz z zespołem Checz Gdynia, w którym także powalczymy o zwycięstwo. Mam nadzieje, że Luzino na długo w województwie pomorskim zaistnieje także jako silny zespół kobiet grających piłkę nożną. Na koniec chciałbym podziękować kibicom zgromadzonym na trybunach. Granie dla tak licznej publiczności to naprawdę przyjemność.

Galeria