1/3 Ekstraligi mogła należeć do Śląska

Gdyby Mitech Żywiec nie wycofał się z Ekstraligi kobiet to w tym sezonie województwo śląskie byłoby reprezentowane na najwyższym szczeblu piłkarstwa kobiecego w Polsce przez aż cztery kluby. Byliby to Czarni Sosnowiec, GKS Katowice, TS ROW Rybnik jako beniaminek elity oraz wspominamy Mitech z Żywca. To byłaby absolutnie rekordowa ilość, bo co trzeci zespół w dwunastozespołowej lidze wywodziłby się właśnie z terenu Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Trzy kluby w najwyższej lidze to i tak dobry wynik - najlepszych spośród wszystkich innych województw.

Mitech Żywiec w Ekstralidze grał nieprzerwanie przez jedenaście sezonów. Czarni Sosnowiec po przerwie wróciły do elity w 2014 roku. GKS Katowice występuje w najwyższej lidze od 2018 roku, a TS ROW Rybnik dopiero w niej zadebiutuje.

W ostatniej dekadzie województwo śląskie było reprezentowane w Ekstralidze jeszcze przez takie kluby jak Unia Racibórz, Gol Częstochowa i 1. FC AZS AWF Katowice.