Bank PKO zainwestuje?

Największy bank w Polsce może wesprzeć piłkę nożną kobiet. Prace nad tym projektem już trwają.

Męska Ekstraklasa z Ekstraligą kobiet nie mają ze sobą praktycznie nic wspólnego, poza tym że w obu ligach rywalizuje się o mistrzostwo Polski i prawo gry w rozgrywkach UEFA. Obie ligi dzieli ogromna przepaść, pod każdym względem i o tym rozpisywać się nie trzeba. Należy jednak wspomnieć o tym, że niektórzy chcą wspierać piłkę całościowo, zarówno piłkę mężczyzn, jak i piłkę kobiet. Pionierem w takim rozwiązaniu u nas w kraju może zostać PKO Bank Polski.

Od tego sezonu tytularnym sponsorem męskiej Ekstraklasy jest PKO. Największy polski bank jest głównym sponsorem Ekstraklasy tak samo, jak kiedyś totalizator sportowy Lotto czy wcześniej sieci telefoniczne T-Mobile i Orange. Teraz, choć organizacyjnie piłka kobiet z męskim futbolem nie ma nic wspólnego to PKO Bank Polski chce mieć swój wkład w sponsorowanie, a właściwie w rozwój piłkarstwa kobiecego w Polsce.

Podczas międzynarodowej konferencji Business Insider Trends Festival, która odbyła się na początku października Mariusz Chłopik, dyrektor Biura Ekstraklasy i Gamingu w PKO BP przyznał, że trwają prace na projektem zaangażowania się banku we wsparcie kobiecej piłki nożnej. Na razie nie zdradzono jakie konkretnie bank ma zamierzania. Przyznano jednak, że pomysł wspierania nie tylko męskiej piłki, lecz także kobiecej ma poparcie prezesa PKO.

Od tego sezonu Polski Związek Piłki Nożnej ma znacznie bardziej wspierać kluby kobiece niż to było dotychczas. PZPN w najbliższych pięciu latach chce przeznaczyć 30 milionów złotych na rozwój kobiecego futbolu. To pula pieniędzy z budżetowej kasy związku. Ekstraliga kobiet jako najwyższa żeńska liga, a także inne kobiece rozgrywki nie mają swoich własnych sponsorów. Dla porównania najwyższą ligę koszykówki kobiet w Polsce jako sponsor tytularny wspiera firma Energa, a liga piłkarek ręcznych jest wspierana finansowo przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.