Towarzyskiego meczu z tak klasowym rywalem i to w dodatku u nas w kraju dawno nie było. Polki uległy Brazylii 1:3.

mecz towarzyski, 8.10.2019
Polska - Brazylia 1:3
Mesjasz - Formiga, Tamires, Debinha

Polska: Kiedrzynek - Olszewska, Grzywińska, Mesjasz, Chudzik (90 Kaletka), Grabowska (72 Wiankowska), Martysik, Balcerzak, Kamczyk (82 Karczewska), Winczo (76 Daleszczyk), Pajor

Reprezentacja Polski w swoim ostatnim meczu towarzyskim przed rozpoczynającym się dla nas za miesiąc eliminacjami do Mistrzostw Europy 2021 uległa w Kielcach reprezentacji Brazylii 1:3. Choć spotkanie przez Polki zostało przegrane to dla zespołu trenera Miłosza Stępińskiego był to bez wątpienia bardzo pożyteczny mecz. Nasza kadra narodowa w tym meczu pokazała się z dobrej strony. Był to pierwszy wspólny mecz Polski i Brazylii w kobiecej piłce nożnej. Na kieleckim stadionie zagrała między innymi słynna Marta - jedna z najlepszych i najbardziej docenianych na świecie piłkarek ostatnich lat.

Brazylia to etatowy uczestnik największych turniejów. Regularnie uczestniczy w Mistrzostwach Świata czy choćby w Igrzyskach Olimpijskich. Brazylijki w rankingu FIFA zajmują obecnie 11. miejsce, a Polska plasuje się na 29. pozycji. Uczciwie trzeba przyznać, że porażka Polek w starciu z Canarinhos była wliczona w cenę tego sparingu. Porażka w rozmiarze 1:3 rozczarowywać nie może. Pamiętajmy, że przecież jeszcze niedawno nasza kadra uległa wyżej w sparingach np. z Belgią. Na tle o wiele mocniejszej teraz Brazylii zespół selekcjonera Stępińskiego grał odważnie, nie bał się rywala, stwarzał sobie sytuacje bramkowe.

Oprócz wartości sportowej tego meczu - Brazylia to zespół podobny do Hiszpanii, z którą za miesiąc Polki zagrają w ramach eliminacji do Euro to trzeba nadmienić, że starcie z Brazylią było meczem, którego dawno w Polsce nie było. Reprezentacja większość swoich meczów towarzyskich gra na wyjazdach, a jeśli podejmowała kogoś nas w kraju to zazwyczaj były to zespoły słabsze od nas. Przez ostatnie lata było można nawet odnieść wrażenie, że kadra narodowa "A" unika gier z zdecydowanie mocniejszymi rywalami. Od roku ta tendencja zaczyna się korzystnie zmieniać i widać większy przekrój naszych towarzyskich rywali.

Swój następny mecz Polska rozegra 12 listopada w Lublinie. Wówczas to meczem z Hiszpanią rozpoczną się dla nas eliminacje Mistrzostw Europy 2021. Oprócz Hiszpanek naszymi grupowymi rywalkami są także Czechy, Mołdawia i Azerbejdżan. Awans na Euro 2021 wywalczą zwycięzcy wszystkich dziewięciu grup. Ponadto awans uzyska także trzech najlepszych wicemistrzów, a sześciu pozostałych wicemistrzów zagra w play-offach o trzy pozostałe miejsce kwalifikacyjne. Dla Polski sukcesem będzie nie tylko awans na Mistrzostwa Europy z drugiego miejsca w grupie, ale już także sam ewentualny udział w barażach.