Piłkarki witają Nowy Rok

Piłkarki grające w różnych ligach i w różnych częściach Polski opowiadają o swoich planach na 2019 rok.


Rozpoczął się 2019 rok. W związku z tym poprosiliśmy 24 piłkarki grające w różnych ligach i w różnych częściach Polski, aby opowiedziały o swoich postanowieniach noworocznych i planach na najbliższe dwanaście miesięcy. Rozmawialiśmy z Ewelina Kamczyk (Górnik Łęczna), Dżesika Jaszek (Czarni Sosnowiec), Dominika Kopińska (Medyk Konin), Anna Zając (AZS PWSZ Wałbrzych), Paula Oleksiak (UKS SMS Łódź), Aleksandra Nieciąg (AZS UJ Kraków), Zuzanna Radochońska (Olimpia Szczecin), Dominika Gąsieniec (AZS PSW Biała Podlaska), Marcelina Ślusarczyk (AZS Wrocław), Krystyna Cywińska (Polonia Poznań), Justyna Wójcik (Gol Częstochowa), Marta Grochowska (Unifreeze Górzno), Kinga Rosłonek (Piastovia Piastów), Katarzyna Ciesiółka (Polonia Środa Wielkopolska), Julia Jargieło (Akademia Piłkarska LG Gdańsk), Alicja Duszyk (Football Success Academy Kraków), Aleksandra Folga (AS Stomil Olsztyn), Dagmara Petrus (UKS Victoria SP2 Sianów), Oliwia Frontczak (WAP Włocławek), Dagmara Suskiewicz (ULKS MOSiR Sieradz), Laura Witkowska (Olimpia II Szczecin), Karolina Tylak (Bielawianka Bielawa), Oliwia Iwanejko (AP Kotwica Kołobrzeg) oraz Joanna Ścisłowska (Pogoń Tczew).

Ewelina Kamczyk (Górnik Łęczna): Chcemy w tym roku obronić zdobyte w ubiegłym sezonie po raz pierwszy Mistrzostwo Polski. Zdobycie drugi raz z rzędu Pucharu Polski również jest naszym celem na dalszą część bieżącego sezonu. Indywidualnie przed tym sezonem powzięłam sobie za cel wywalczenie kolejny raz tytułu królowej strzelczyń Ekstraligi kobiet oraz zakończenie tego sezonu z dorobkiem 50 bramek. Założyłam sobie tak cel, aby nie spocząć na laurach, lecz bić swoje własne rekordy. W meczach reprezentacyjnych chcę dać drużynie to, co mogę najlepszego ze swojej strony. Będę starała się, aby tak samo, jak w Górniku być kluczową zawodniczką również w kadrze narodowej, zarówno we wiosennych meczach towarzyskich, jak i w drugiej połowie roku, kiedy rozpoczniemy ważne dla nas eliminacje do Mistrzostw Europy 2021.

Dżesika Jaszek (Czarni Sosnowiec): Nasz cel na druga część sezonu jest jasno określony. W każdym spotkaniu chcemy zdobywać trzy punkty. Zdajemy sobie sprawę jak wygląda sytuacja w tabeli, ale piłka nożna jest sportem nieprzewidywalnym. Nie wieszajmy więc jeszcze nikomu medalu na szyi. Wszystko może się wydarzyć, a my wysoko stawiamy poprzeczkę. Wiem, jaki potencjał ma nasza drużyna i na co ją nas stać. Obecnie plasujemy się na 3. pozycji w Ekstralidze, ale przed nami mnóstwo spotkań i wierzę, że stać nas na osiągniecie jeszcze lepszych wyników.

Dominika Kopińska (Medyk Konin): Jak co roku oczywistym celem Medyka Konin jest złoty medal Ekstraligi oraz zdobycie Pucharu Polski. Wiele osób nas skreśla, ale my możemy to osiągnąć. Pokazałyśmy to już w rundzie jesiennej tego sezonu, że Medyka nigdy nie należy skreślać. Z pewnością ciężko przepracujemy zimowy okres przygotowawczy i będziemy jeszcze bardziej głodne wygrywania. Runda wiosenna zapowiada się znakomicie. Będzie to piękna walka o mistrzostwo, a przy tym będzie można zobaczyć kawał dobrego futbolu w wykonaniu Pań. Jeśli chodzi o moje cele to na pewno chciałabym rozwinąć się jeszcze bardziej piłkarsko, bo wciąż mam wiele do poprawy. Strzelić jak najwięcej bramek oraz stworzyć moim koleżankom jak najwięcej sytuacji podbramkowych. Jeśli chodzi o kadrę narodową, to gdy tylko trenerzy uznają, że jestem gotowa to będę przeszczęśliwa, aby ponownie móc założyć biało-czerwone barwy. Nic się nie zdziała bez zdrowia, które jest przecież najważniejsze, dlatego mam nadzieję, że Bóg mi pomoże. Piłkarkom życzę w Nowym Roku wytrwałości w dążeniu do celów, a kibicom aby drużyny i zawodniczki z którymi sympatyzują dostarczały im radości swoimi wynikami.

Anna Zając (AZS PWSZ Wałbrzych): Razem z zespołem celujemy w strefę medalową. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza, niż zajęcie miejsca na podium Ekstraligi na koniec sezonu. Wiem jak ciężka czeka nas droga, wszystkie drużyny z pierwszej czwórki są zdeterminowane, co powoduje, że będzie to bardzo trudne zadanie. Nie wątpię jednak w nasz potencjał i wierzę w nasze umiejętności. Jeśli ktoś nas skreśla albo wątpi w to, że układ tabeli może się zmienić, jest w dużym błędzie. Jesteśmy bardzo zmotywowane i już nie możemy się doczekać najważniejszych meczów. Nachodząca runda wiosenna na pewno będzie bardzo ciekawa, ale zarazem wyczerpująca. Mimo to wiem, że wszystkim tutaj zależy na tym tak samo mocno i jesteśmy gotowe by jak najlepiej to możliwe przepracować okres przygotowawczy, który da nam możliwość późniejszej walki z najlepszymi. Oprócz ligi, chcemy też zajść daleko w Pucharze Polski, na czym również się skupiamy i obieramy sobie za cel. Gra w finale byłaby spełnieniem marzeń wielu z nas, a co za tym idzie, mamy do tego wielkie ambicje. Poza rozgrywkami na trawie będziemy również brać udział w Akademickich Mistrzostwach Polski w futsalu. Przed nami intensywna runda, więc niezmiernie ważne będzie przygotowanie. Stać nas na to, by zajść daleko, bo każdy tutaj ma wspólny cel i z takim przekonaniem przystąpimy w styczniu do okresu przygotowawczego.

Paula Oleksiak (UKS SMS Łódź): Najważniejsze jest dla mnie aby zbierać doświadczenie grając u boku starszych koleżanek. Dlatego też jednym z moich celów na ten rok jest ugranie jak największej ilości minut w najwyższej klasie rozgrywkowej. Chciałaby móc spróbować wnieść do naszego Ekstraligowego zespołu jak najwięcej pozytywów. Oprócz piłki klubowej moim największym marzeniem jest wyjazd wraz z reprezentacją Polski U17 na turniej elite round do Szwecji. Jeśli otrzymam powołanie na marcowy turniej II rundy eliminacji Mistrzostw Europy zrobię wszystko, aby nasza narodowa drużyna ponownie awansowała do finałów młodzieżowego EURO. Mimo że podczas losowania grup trafiłyśmy na Hiszpanki, czyli zdobywczynie złotego medalu na ostatnich Mistrzostwach Europy i Świata U17 to jesteśmy mocno zdeterminowane i chcemy pokazać jak dużo potrafimy. Każda z zawodniczek, którą dotychczas spotkałam na zgrupowaniach kadry U17 ma ogromny potencjał i umiejętności. Wierzę więc, że mamy szansę, aby wygrać grupę ze Słowaczkami, Szwedkami i Hiszpankami i z wielkim hukiem pojechać na turniej finałowy do Bułgarii. Jest to dla nas ogromna szansa. Wracając jeszcze do piłki klubowej, to w tym roku pierwszy raz - o ile awansujemy, a tego jestem pewna - będę miała możliwość gry w turnieju finałowym Mistrzostw Polski U19. W zeszłym roku z SMS zdobyłam mistrzostwo U16. Teraz mogę grać w mistrzostwach do lat dziewiętnastu i fajnie byłoby móc w nich również zdobyć kolejny złoty medal. Na Nowy Rok chciałabym życzyć wszystkim piłkarkom dużo zdrowia, siły do spełniania swoich największych marzeń oraz mnóstwa uśmiechu w 2019 roku.

Aleksandra Nieciąg (AZS UJ Kraków): Jeśli chodzi o 2019 rok chciałabym, aby był tak udany, jak poprzedni. W styczniu będziemy gospodarzami turnieju półfinałowego Akademicki Mistrzostw Polski w futsalu. Nie chcemy być gościnę i liczę na to, że to my ponownie wejdziemy do turnieju finałowego AMP jako mistrz strefy południowej. Z kolei w lutym na turnieju finałowym AMP w Opolu będziemy bronić złotego medalu wywalczonego rok temu.W rywalizacji akademickiej będziemy bronić swojego złota natomiast w klubowej Ekstralidze futsalu będziemy chciały zdobyć mistrzostwo Polski. Liczę również na to, że wiosną na trawie utrzymamy dobry wynik z rundy jesiennej Ekstraligi, czyli zakończymy sezon w grupie mistrzowskiej co byłoby najlepszym wynikiem w historii występów Jagiellonek w piłkarskiej elicie.

Zuzanna Radochońska (Olimpia Szczecin): Jesienią Olimpia po letniej przebudowie kadrowej zespołu dopiero się zgrywała, przez co wyniki w Ekstralidze kobiet nie do końca były zadowalające. Mam nadzieję, że wiosną będziemy już osiągać znacznie lepsze rezultaty. Wysoko mierzymy również w Mistrzostwach Polski U19. Rok temu Olimpia zdobyła w nich medal po zwycięstwie w meczu o 3. miejsce ze Sztormu AWFiS Gdańsk w którym wówczas grałam. Mam nadzieję, że w tym roku Olimpia też zdobędzie medal i będzie on mógł zawisnąć również na mojej szyi. Z reprezentacją Polski U17 za cel obieramy sobie awans na turniej finałowy Mistrzostw Europy. Głęboko wierzę w słowa trenerki Niny Patalon: „Zaczynamy prace, bo my zawsze pójdziemy tam, gdzie wszyscy inni powiedzą, że nie damy rady”.

Dominika Gąsieniec (AZS PSW Biała Podlaska): W związku z tym, że w ubiegłym roku zakończyłam okres swoich gier w młodzieżowych reprezentacjach Polski to nie będę ukrywała, że teraz w kolejnym roku moim celem i marzeniem będzie możliwość otrzymania powołania i debiutu w seniorskiej reprezentacji naszego kraju. Będę ciężko pracować, aby osiągnąć ten cel. Mimo że zasadniczo jest to cel długoterminowy to mam nadzieję, że zrealizuję się on już w tym roku. Trzeba przecież w coś wierzyć i do czego zmierzać. Będę ciężko pracować, aby otrzymać powołanie. Mam nadzieję, dzięki temu pomogę również swojej klubowej drużynie zakończyć ten sezon na jak najwyższym miejscu w Ekstralidze. Prywatnie chciałabym bez większych kłopotów przebrnąć przez pierwszy rok studiów.

Marcelina Ślusarczyk (AZS Wrocław): W nowy rok wkraczam z jeszcze bardziej pozytywnym nastawieniem. Jest ono konieczne bo ostatni rok zakończyłam z kontuzją. Nie pozostaje mi nic innego, jak nowy rok zacząć więc z przytupem, czyli być może nawet z bolesną walką o zdrowie i o powrót na zieloną murawę. Mam nadzieję, że będę mogła wesprzeć dziewczyny już w kwietniu. Długa droga przede mną, ale wiem ze sobie poradzę. Poprzeczkę jako zespół mamy zawieszoną wysoko, bo jesteśmy drużyna, która chce - to słowo jest najistotniejsze. Na pewno naszą ambicją nie jest zaledwie 10. miejsce w Ekstralidze tylko znacznie wyższe i bliższe pierwszej szóstki. To takie moje małe marzenie i cel na nowy rok.

Krystyna Cywińska (Polonia Poznań): Jakie mam postanowienie noworoczne? Przede wszystkim na pewno dalej ciężko trenować i się nie poddawać. Mimo naszej sytuacji i miejsca w tabeli wiem, że dalej chcę grać i pomagać klubowi Polonii Poznań w utrzymaniu Ekstraligi kobiet, jak i w dalszym rozwoju tej drużyny. Na pewno chciałabym popracować nad sobą, nad moimi aspektami fizycznymi, jak i psychicznymi. Oczywiście ważną rzeczą jest to, żeby zaliczyć najbliższą sesję, jak i cały rok studiów. Jednym z ważniejszych postanowień jest również znalezienie większej ilości czasu dla rodziny i przyjaciół. Często w tym pędzie zapominam co jest tak naprawdę najważniejsze. I ostatnim moim postanowieniem na ten rok jest docenianie wszystkiego, co robię i posiadam, bo często to zaniedbuję.

Justyna Wójcik (Gol Częstochowa): Kolejny rok stawia kolejne nowe wyzwania. Każdego roku zdobywamy nowe doświadczenia. Chciałabym wraz z drużyną spełnić założone nam cele. Osiągnąć wszystko, co jest tylko możliwe. Utrzymać się w pierwszej lidze. Wiem, że razem możemy wiele osiągnąć. W rozgrywkach futsalowych czekają nas ciężkie mecze ale już nie raz pokazałyśmy, jaki mamy charakter i wolę walki mimo wszelkich przeciwności losu. Mamy również wiele innych celów, które chcemy razem z drużyną zrealizować w 2019 roku. Najbliższym celem oprócz dobrego wyniku w Ekstralidze futsalu są również futsalowe Akademickie Mistrzostwa Polski - pokazanie się tam z jak najlepszej strony i spełnienie kolejnych marzeń. Osobiście chciałabym dobrze zacząć Nowy Rok i osiągnąć doskonałą formę i najlepiej jak tylko potrafię pomóc drużynie w zrealizowaniu jej sportowych celów. Mam jeszcze kilka swoich skrytych marzeń i nadzieję, że niektóre się spełnią w najbliższych dwunastu miesiącach. Będę o to się starać.

Marta Grochowska (Unifreeze Górzno): Nadchodzący rok będzie dla mnie przełomowy, gdyż rozpoczynam naukę w szkole średniej. Oby udało mi się pogodzić naukę z moją pasją, jaką od lat jest piłka nożna. Bez względu na to, na jakiej pozycji będę grała, mam nadzieję, że strzelę więcej bramek niż w rundzie jesiennej. Celem naszej młodej drużyny jest znalezienie się jak najbliżej pierwszoligowego podium. Liczę na to, że pokażemy się od jak najlepszej strony w rundzie wiosennej. Nie wierzę w postanowienia noworoczne, ale życzę sobie, koleżankom z drużyny i innym piłkarkom, aby rok 2019 był dla nas piłkarek przede wszystkim rokiem bez poważniejszych kontuzji.

Kinga Rosłonek (Piastovia Piastów): Zarówno moim celem, jak i naszej drużyny na drugą część tego sezonu piłkarskiego jest zajęcie jak najlepszej pozycji w I lidze. Choć jesteśmy beniaminkiem to mamy sporą przewagę nad strefą spadkową więc wiosną spokojnie możemy skupić się na kreatywnej grze. Mamy taką szansę, szczególnie że nasze piłkarki grają z dużym zaangażowaniem i tzw. pazurem, a lewonożna napastniczka Beata Cabaj zajmuje czołowe miejsce na liście strzelczyń. Jeżeli chodzi o mnie, marzeniem które zawsze chciałam zrealizować jest móc zagrać w Ekstralidze, więc w tym roku będę skoncentrowana na jeszcze większej pracy. Trenować, trenować i jeszcze raz trenować by móc świetnie bronić swojej bramki. Mam nadzieję, że kontuzje będą omijały mnie szerokim łukiem, dzięki czemu uda mi się zrealizować zakładane cele. Życzę sobie i całej drużynie z Piastowa samych sukcesów w 2019 roku.

Katarzyna Ciesiółka (Polonia Środa Wielkopolska): Moim, jak i Polonii celem na pierwszą część nowego roku jest ulokowanie w połowie tabeli I ligi. Może nie jest to cel wygórowany, ale jak na beniaminka jest to cel realny i oczywiście w pełni możliwy do zrealizowania. W nowym sezonie, kiedy będziemy już bardziej ograne na pierwszoligowych boiskach zapewne powalczymy o lepszy rezultat. Na ten rok każdemu życzę konsekwencji w dążeniu do samorealizacji.

Julia Jargieło (Akademia Piłkarska LG Gdańsk): Piłkarsko na pewno chcę skupić się na nadchodzącej rundzie wiosennej. Razem z drużyną chcemy osiągnąć jak najwyższe miejsce w I lidze i pokazać, na co nas jeszcze stać. Ciężko pracujemy i mam nadzieję, że efekty tego przyjdą wraz z nowym rokiem. Mamy dobry zespół, świetne zawodniczki oraz duże ambicje. Myślę, że medale i sukcesy, te małe, jak i te duże w tym roku nas nie ominą. Poza trawą wiążę tez wielkie nadzieję co do Beach Soccera. W 2018 miałam przyjemność wystąpić w Mistrzostwach Polski wraz z Red Devils Chojnice, gdzie udało nam się wywalczyć srebrny medal i tym samym zakwalifikować do Euro Cup w portugalskim Nazare. Klub czyni przygotowania do wyjazdu, ale parę spraw musi jeszcze zostać dopiętych na ostatni guzik. Nie zmienia to faktu, że musimy się dobrze przygotować, bo zagramy z drużynami, które reprezentują poziom europejski. To może być przygoda życia. Prywatnie nie chcę stać w miejscu, pragnę cały czas się rozwijać, spełniać marzenia i realizować postawione sobie cele, a jednocześnie skupić się na maturze, wyborze studiów i kursach, których się podjęłam się w końcówce ostatniego roku.

Alicja Duszyk (Football Success Academy Kraków): Czuję w sercu, że będzie to naprawdę udany rok. Na 2019 rok mam wiele planów do realizacji. Z drużyną chciałabym zakończyć sezon na 1. miejscu zapewniającym nam awans do II ligi. Planem jest też nie stracić ani jednego gola wiosną. Mam zamiar strzelić co najmniej 5 bramek w rundzie i zakończyć ją całą drużyną zdrowo, bez żadnych kontuzji. Chciałabym w szkole, aby moja średnia nie zeszła poniżej 4,5 oraz aby mój plan o płynnym mówieniu po niemiecku i angielsku w końcu się spełnił. Piłkarsko wiem, że czeka mnie dużo pracy, bo chciałabym zostać zauważona przez trenerów kadry Polski. Wierzę w siebie i swoje umiejętności, tylko potrzeba mi więcej pewności siebie i spokoju w grze. Trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczęta grające w piłkę, aby ich plany dotyczące tego sportu się spełniły i aby przeszły przez ten rok z uśmiechem na twarzy.

Dagmara Suskiewicz (ULKS MOSiR Sieradz): Piłkarska rywalizacja w nowym roku rozpocznie się dla nas od kolejnego etapu futsalowego Pucharu Polski. Na szczeblu międzywojewódzkim zagramy z jednym z I-ligowych zespołów futsalu. Będzie to dla nas wyzwanie, bo my jako Sieradz w futsal zespołowo nie gramy, a będziemy musiały stanąć przeciwko drużynie grającej w futsalowej lidze. Wiosną po zejściu z hali będziemy walczyć z ULKS MOSiR Sieradz o awans do I ligi. Jesteśmy obecnie wiceliderem drugiej ligi więc będziemy starały się zniwelować stratę do lidera i go przejąć. Z kolei z Grembachem Łódź będziemy chciały poprawić nasz wynik z ostatniej edycji turnieju Ligi Mistrzyń Beach Soccera - Euro Winners Cup. Poprzednio zajęłyśmy w swoim europejskim debiucie V miejsce. Teraz może jakiś medal? Oprócz tego oczywiście chciałybyśmy również trzeci raz z rzędu zdobyć mistrzostwo Polski w plażowej piłce nożnej. To kilka najważniejszych rzeczy do których chciałabym dołączyć swoją cegiełkę, aby móc świętować sukcesy z Sieradzem i Grembachem. Ufam, że 2019 rok będzie równie udany co poprzedni.

Dagmara Petrus (UKS Victoria SP2 Sianów): Już od początku stycznia zaczynamy treningi i przygotowania do rundy wiosennej w II lidze. Nastawiamy się na systematyczną pracę i ogromne zaangażowanie. Zdecydowanie najważniejszymi celami zarówno moimi, jak i sianowskiej drużyny jest zbieranie doświadczenia na boisku, rozwijanie się piłkarsko i oczywiście wyjście w rundzie wiosennej ze strefy spadkowej. Mam nadzieję, że systematyczna i ciężka praca oraz odpowiednia motywacja którą wskrzesi w nas trener poprowadzi nas jako drużynę do zrealizowania swoich planów, czyli wygrania jak największej ilości meczów i dzięki temu czerpania zarówno radości z gry jak i przedłużenia swojego ligowego bytu. Niech w 2019 roku, a szczególnie wiosną przyświeca nam znaczenie słowa Victoria.

Aleksandra Folga (AS Stomil Olsztyn): Początek nowego roku będzie dla całej drużyny oraz trenera bardzo ciężkim okresem. Będziemy przygotowywać się do rundy wiosennej i walczyć o awans do pierwszej ligi. Taki jest nasz główny cel na pierwszej półrocze 2019 roku. Uważam, że ciężką pracą i determinacją jesteśmy w stanie to osiągnąć. Moim osobistym postanowieniem na nowy rok jest rozwój osobisty oraz udoskonalanie umiejętności najmłodszych grup Akademii Sportu Stomilu Olsztyn gdzie jestem trenerką. Obecnie prowadzę dwie najmłodsze grupy w roczniku 2012 i 2013/2014. Zależy mi, aby w nadchodzącym roku zaczęły one brać udział w rozgrywkach zdobywając nowe doświadczenia i co najważniejsze, aby mogły czerpać radość z rywalizacji.

Oliwia Frontczak (WAP Włocławek): Głównym celem na 2019 rok naszego klubu jest, aby wygrać jak najwięcej meczów w rundzie wiosennej i starać się o awans do pierwszej ligi. Zajmujemy obecnie drugie miejsce w lidze i mamy pięć punktów straty do lidera. Sądzę, że jest to do odrobienia, a na pewno trzeba grać i wierzyć, że można zniwelować taką stratę. Uzyskanie drugiego z rzędu awansu byłoby czym naprawdę wielkim. Wiosną jako zespół U19 zagramy w turnieju drugiej i jednocześnie ostatniej rundy eliminacji do klubowych Mistrzostw Polski Juniorek. Naszymi rywalkami będą Olimpia Szczecin, AZS Wrocław i AZS PWSZ Konin. Jeszcze nigdy nie awansowałyśmy do finałowej ósemki MP U19. W tym roku na pewno dumnie powalczymy i będziemy starały się uzyskać awans do turnieju finałowego. Co do moich osobistych planów to marzy mi się, aby unikać groźnych urazów, kontuzji. Pracować ciężko na treningach, aby postarać się utrzymać trzecie miejsce w klasyfikacji strzelczyń w drugiej lidze, a co lepsze powalczyć o jeszcze wyższe miejsce na podium strzeleckiego rankingu. Również wszystkim innym piłkarkom życzę, aby Wasze postanowienia i cele założone na 2019 rok się spełniły.

Laura Witkowska (Olimpia II Szczecin): Naszymi drużynowymi celami na rok 2019 będą na pewno upragniony awans do I ligi oraz zajście jak najdalej w Pucharze Polski w nowym sezonie. Z kadrą wojewódzką juniorek będziemy starały się awansować na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży, a z Juniorkami Młodszymi z Olimpii zajść jak najdalej w Makroregionalnej Lidze U16. Bardzo obficie z drużyną przygotowujemy się na wiosnę. Wierzę, że możemy zajść bardzo daleko, ponieważ mamy w drużynie dużo zawodniczek z ogromnym potencjałem i razem stworzymy zespół nie do zatrzymania. Jeśli chodzi natomiast o cele indywidualne, to moim priorytetem będzie otrzymanie powołania do młodzieżowej reprezentacji Polski oraz treningi, a może i w końcu mecze z pierwszą drużyną Olimpii grającą w Ekstralidze kobiet.

Karolina Tylak (Bielawianka Bielawa): Myślę, że wiosna będzie dla mnie kluczowa pod kątem dalszego rozwoju piłkarskiego. Wraz z drużyną klubową walczymy o awans do I ligi, a w kadrze narodowej czekają mnie trudne mecze w kolejnych etapach eliminacji Mistrzostw Europy U19. Obecnie skupiam się już na przygotowaniach, aby jak najdłużej utrzymywać dobrą formę i w kluczowych momentach udowodnić swoją wartość. Wiosna to także w moim przypadku matura. Chciałabym zdać egzamin dojrzałości jak najlepiej i nadal móc łączyć uprawianie sportu wraz z nauką na studiach. Mam nadzieję, iż rozpoczynający się rok będzie jeszcze lepszy, a dobrym przygotowaniem i formą będę przydatna klubowemu zespołowi jak i reprezentacji Polski U19 w której ze względu na wiek będę mogła grać jeszcze tylko przez pół roku. Chciałabym swój juniorski wiek zakończyć jak najlepiej.

Oliwia Iwanejko (AP Kotwica Kołobrzeg): Największym postanowieniem na nowy rok jest pogodzenie nauki z piłką. Chciałabym przepracować odpowiednio cały cykl przygotowań aby następnie móc pomóc drużynie w osiąganiu dalszych sukcesów. Oprócz tego bardzo chciałabym powtórzyć dobry bieg na powiatowych i wojewódzkich finałach w ramach szkolnej licealisty. Dodatkowo muszę odpowiednio przygotować się do matury, która wywiera na mnie dużą presję, ponieważ już sama myśl o dalszej przyszłości mnie przeraża. Pokładam wiarę, że ten rok będzie lepszy od ubiegłego i zakończy się dla mnie bez niepotrzebnych urazów.

Joanna Ścisłowska (Pogoń Tczew): W 2019 roku celem naszej drużyny będzie awans do pierwszej ligi kobiet, mimo tego, że będzie nas to kosztowało sporo dużo pracy, wyrzeczeń, zaangażowania i walki. Mam też nadzieję, że w kolejnym sezonie uda nam się osiągnąć więcej w Pucharze Polski niż w ubiegłym roku. Zdobyłyśmy już trochę doświadczenia i mysle, że efektownie to wykorzystamy. Na pewno w 2019 roku wyciągniemy wnioski z ubiegłego roku i nie będziemy popełniać tych samych błędów, ponieważ jak to mówią porażka jest sukcesem, jeśli wyciągniemy z niej lekcje. Osobistym moim małym celem będzie poprawienie swoich indywidualnych statystyk w lidze i dołączenie jak największej cegiełki do upragnionego awansu. Chciałabym zdobyć więcej pewności siebie na boisku i wzmacniać się technicznie, jak i fizycznie. Uważam, że systematyczna i ciężka praca doprowadzi nas do naszych wyznaczonych celów. Wszystkim pilkarom i fantykom piłki nożnej życzę by ten nowy rok przyniósł jak najwięcej sukcesów i był jeszcze lepszy niż poprzedni.


» Piłkarki witają Nowy Rok 2018 [ARCHIWUM]

» Piłkarki witają Nowy Rok 2017 [ARCHIWUM]