Zupełnie inny Sztorm

W I-ligowym zespole Sztormu AWFiS Gdańsk nie ma już ani jednej zawodniczki z czasów gry w Ekstralidze.


Rok temu po spadku z Ekstraligi kobiet Sztorm AWFiS Gdańsk opuściło wiele jego czołowych zawodniczek. Można powiedzieć, że była to sytuacja zupełnie normalna. Część pozostała w najwyższej klasie rozgrywkowej zostając piłkarkami innych klubów. Druga część opuściła klub i grała w okolicznych zespołach, a trzecia również spora część zrezygnowała z trenowania piłki. Po spadku z elity Sztorm w I lidze radził sobie średnio. Teraz, ostatniego lata, w klubie nastąpiły kolejne zmiany personalne i obraz trójmiejskiego klubu zmienił się bardzo diametralnie. Dlatego też, ten sezon może być niezwykle istotny w perspektywie dalszego funkcjonowania tego znanego klubu.

Obecnie w składzie Sztormu nie ma już ani jednej zawodniczki z tych które grały ze Sztormem w Ekstralidze w latach 2015-2017. Co więcej - w drużynie nie ma już także sporej części piłkarek, które regularnie występowały w I lidze podczas zeszłego sezonu. Sztorm został bardzo odmłodzony i grają w nim głównie juniorki. Zmiany personalne na razie dość mocno przekładają się także na wyniki. Jak dotychczas gdańszczanki przegrały wszystkie cztery mecze i w każdym z nich straciły minimum 5 bramek. W tym sezonie zespół będzie walczył o utrzymanie w I lidze.

Zmiany, jakie nastąpiły w klubie spowodowały, że to Akademia Piłkarska LG Gdańsk stała dziś najlepszym pomorskim klubem w seniorskiej piłce. Warto przypomnieć, że w latach ubiegłych Sztorm wielokrotnie zdobywał medale w młodzieżowych kategoriach wiekowych i uzdolniona młodzież była jego wizytówką na całą Polskę. Niestety to już historia i nie wiadomo czy jeszcze wróci. Widać, że utytułowany klub od pewnego czasu stale traci na wartości zarówno w  młodzieżowej jak i w seniorskiej piłce. Jednym z symboli przeogromnych zmian w Sztormie są bliźniaczki Bużan. Boiskowe ikony klubu odeszły z niego po wielu latach gry.

O tym, jak w najbliższym czasie będzie sobie radził Sztorm AWFiS Gdańsk przekonamy się w najbliższych miesiącach. Pewnie jest to, że od paru miesięcy obserwujemy podążanie po równi pochyłej...