As z ławki czyli Paulina Flipczak

Wygląda na to, że awans z reprezentacją Polski U17 do turnieju finałowego młodzieżowych Mistrzostw Europy pomógł jej uwierzyć w siebie. Paulina Filipczak z UKS SMS Łódź po powrocie z Elite Round w Bośni i Hercegowinie gdzie nasza reprezentacja wywalczyła awans na Euro jest nie do poznania. Zdążyła już zagrać w dwóch meczach Ekstraligi i w obu strzeliła po golu. Najpierw w meczu z AZS PSW Biała Podlaska weszła na plac gry 69. minucie przy niekorzystnym wyniku 0:1, a dwie minuty później wywalczyła rzutu różny po którym wbiła piłkę do bramki. Był to jej pierwszy gol w Ekstralidze. Ostatecznie łodzianki wygrały 2:1. W kolejnym meczu znów strzeliła gola - w Krakowie zdobyła bramkę na 1:1 w 80. minucie - tym razem głową, ale też po rzucie rożnym. Ten mecz zakończył się remisem. Dwa mecze i dwa gole. Statystyka bardzo dobra.

Paulina Filipczak pochodzi z Łodzi. Swoje pierwsze kroki w piłce nożnej stawiała klubie MUKS Strzały Łódź. Od ponad czterech lat gra w SMS, a od blisko dwóch lat jest powoływana do reprezentacji Polski U17, której jest obecnie podstawową piłkarką. W ostatnim meczu rundy jesiennej zadebiutowała w Ekstralidze. Teraz zaczyna grać w niej coraz więcej. W dwóch ostatnich meczach wywiązała się z roli jokera. 

Gol Filipczak w Krakowie (od 6:50)