Mularczyk sędziowała na Algarve Cup

Najlepsza polska sędzia Monika Mularczyk na początku marca wzięła udział w Algarve Cup. Turniej narodowych reprezentacji w piłce nożnej kobiet rozgrywany na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego w Portugalii jest najważniejszym i najbardziej prestiżowym europejskim turniejem towarzyskim. To była już jego XXV edycja. 38-letnia arbiter z Ekstraligi, która w rankingu sędzi międzynarodowych jest sklasyfikowana w najwyższej grupie elite group była jedną z dwunastu sędzi głównych biorących udział w tym turnieju i jedną z trzech reprezentujących Europę. Pozostałe sędzie były z innych kontynentów. Polka poprowadziła spotkania pomiędzy Australia - Norwegia (4:3) oraz Portugalia - Norwegia (2:0). Dla sędzi ze Skierniewic był to drugi udział w tym turnieju - była też na nim dwa lata wcześniej.

Algarve Cup wygrała reprezentacja... i tu pojawia się pewien problem. Ze względu na złe warunki atmosferyczne nie odbył się finał pomiędzy Szwecją a Holandią i za zwycięzców turnieju uznano obu finalistów. Kolejne miejsca zajęły Portugalia, Australia, Kanada, Japonia, Korea Południowa, Norwegia, Islandia, Dania, Chiny i Rosja. Poza gospodyniami wszyscy uczestnicy turniej zajmują miejsca w rankingu FIFA od 4 do 25 pozycji. W gronie tegorocznych uczestników turnieju było pięć zespołów z pierwszej dziesiątki.