AZS UJ Kraków ma szansę na czwarte mistrzostwo Polski w rozgrywkach Ekstraligi futsalu. Tyle nikt nie wygrał.

Obecny sezon Ekstraligi futsalu jest już jedenastym w historii rywalizacji kobiet o futsalowe Mistrzostwo Polski. Rozgrywki Pań w tej odmianie piłki nożnej rozpoczęły się w 2007 roku. W tym czasie tylko dwa kluby zdobyły więcej niż raz mistrzostwo Polski. Był to Gol Częstochowa oraz AZS UJ Kraków. Oba zespoły z południa kraju trzykrotnie zdobywały mistrzostwo. Jeśli w tym roku krakowianki ponownie staną na najwyższym stopniu podium to nie tylko pod względem statystycznym, ale także sportowym zdominują futsalowe rozgrywki w Polsce i zapewne przez długie lata nikt nie pobije ich złotego rekordu.

Zawodniczki grające pod szyldem Uniwersytetu Jagiellońskiego w 2014 roku zdobyły swoje pierwsze ligowe mistrzostwo. Rok później obroniły tytuł. Wówczas liga wyglądała nieco inaczej niż obecnie. Była jedna grupa centralna tak jak to jest w Ekstralidze na trawie. Mistrz musiał więc wygrywać mecz za meczem, a nie tylko liczyć na awans do play-off a później na ewentualne szczęście. W 2016 toku Jagiellonki w rozgrywanym wówczas pierwszy raz Final Four przegrały w finale z AZS UAM Poznań, a rok temu wygrały w finale z Rolnikiem Głogówek.

W czterech ostatnich latach futsaliski z Małopolski trzykrotnie wygrały Ekstraligę futsalu i raz zdobyły wicemistrzostwo. Teraz będzie kolejny medal? Medal pewnie tak, bo Jagiellonki po pokonaniu w dwumeczu AZS AWF Warszawa (3:1 i 6:1) zakwalifikowały się już do turnieju finałowego Ekstraligi, w którym zagrają cztery zespoły. Turniej, który w dniach 3/4 marca odbędzie się w Świeciu w województwie kujawsko-pomorskim potrwa dwa dni. Pierwszego dnia odbędą się półfinały, a drugiego mecze o medale. Na drodze do finałowego starcia rywalem AZS UJ będzie najprawdopodobniej TS ROW Rybnik czyli zespół z którym Kraków w sezonie zasadniczym dwukrotnie zremisował.

---