Każdy kto ma, choć najmniejsze doświadczenie z realiami piłki nożnej wie, że istnieją dwa rodzaje fauli. Jeden rodzaj to zwyczajny faul, a drugi rodzaj to faul w polu karnym. Oczywiście oficjalnie takiego podziału nie ma, ale realia po wielokroć pokazują inaczej. "Delikatny faul" odgwizdany na przykład w środkowej strefie boiska często nie będzie odgwizdany w polu karnym choćby był jego lustrzanym odbiciem. Niektórzy mówią zachowawczo, że faul w polu karnym muszą widzieć wszyscy i nie może być co do tego wątpliwości.

Patrząc na zapis wideo z ostatniego meczu Ekstraligi kobiet pomiędzy GKS Górnik Łęczna - UKS SMS Łódź (6:0) powyższą życiową zasadę o faulach i faulach w polu karnym trzeba też chyba przełożyć na przepisy gry dotyczące tego, kiedy bramkarka jest uważana za kontrolującą piłkę i wówczas nie może być atakowana przez przeciwniczkę. W tym meczu gol otwierający jednostronny spektakl bramkowy padł po tym, jak zawodniczka atakująca wybiła piłkę bramkarce z ręki. Bramkarka piłkę miała pod dłonią przez ułamek sekundy i w tym momencie zaczęła ją przyciągać po murawie do reszty ciała, ale to widocznie trwało za krótko.. aby wszyscy widzieli i nie było co do tego wątpliwości.

przepisy gry obowiązujące od 1 czerwca 2017:

Bramkarz uważany jest za kontrolującego piłkę, gdy:
- posiada piłkę między rękoma lub między ręką, a jakąkolwiek powierzchnią (np. pole gry, własne ciało) lub jeżeli dotyka jej którąkolwiek częścią dłoni czy ręki, poza sytuacjami, w których piłka odbija się przypadkowo od bramkarza lub bramkarz wykonał paradę obronną,
- posiada piłkę leżącą na otwartej, wyciągniętej dłoni,
- odbija piłkę o podłoże, względnie podrzuca ją do góry.
Bramkarz, który kontroluje piłkę, nie może być atakowany przez przeciwnika

sytuacja na skrócie meczu od 03:10