Każdy gol Wandy jest na wagę zwycięstwa. Krakowski klub to jednak potrafi zaskoczyć w I lidze.

Wanda Kraków to taki zespół, który potrafi zaskoczyć. Drużyna już parę razy przez wycofania się innych drużyn z ligi utrzymywała się cudem w I lidze. Tak też stało się w tym roku dzięki czemu od 2011 roku nieprzerwanie bierze udział w rozgrywkach I liga kobiet, gr. południowa, lecz uczciwie trzeba przyznać, ze drużyna lubi balansować na krawędzi strefy spadkowej. Tej jesieni Wanda też zaskakuje, ale... punktami i golami.

Zespół z Krakowa jak dotychczas wygrał 2 mecze, 3 zremisował oraz 2 przegrał. Dziewięć zdobytych punktów nie jest złym wynikiem. Warto jednak spojrzeć na liczbę bramek zdobytych przez Wandę. "Wandeczki" strzeliły tylko dwa gole w siedmiu meczach, dzięki którym wygrały dwa mecze, a trzy zremisowały. No cóż...

Piłkarkom należą się brawa, bo rzadko zdarza się, aby każdy strzelony gol był na wagę zwycięstwa, a tak właśnie było w meczach z Resovią Rzeszów i Rysami Bukowina Tatrzańska, które zakończył się zwycięstwami krakowianek 1:0, a bezbramkowe remisy padły w starciach z Rolnikiem Głogówek, Tarnovią Tarnów i Golem Częstochowa.

Do końca rundy Wandzie pozostał jeszcze mecz z liderującym GKS Katowice. Przypomnijmy, iż w tym sezonie z I ligi zarówno z grupy północnej, jak i południowej nie spadnie żaden zespół, co biorąc pod uwagę wyniki zespołu z Małopolski w poprzednich sezonach jest dla nich bardzo pozytywną informacją dającą piłkarkom dużo spokoju w... czerpaniu radości z grania.

[ I liga kobiet, gr. południowa ]