Remis lidera
Krakowskie Podgórze straciło pierwsze punkty z Zamłyniem Radom. Radomianki w końcówce spotkania mogły zgarnąć 3 punkty.
I liga, gr. południowa, 05.09.2009 r. godz. 13:00
Podgórze Kraków - Zamłynie Radom 1:1 (1:1)
Krucińska 14 - Kosiacka 23
Żółte kartki: Podsiadła
Sędziowała: Katarzyna Grabowska (Podkarpacki ZPN)
Podgórze: Ożgo - Samek, M. Nowak, Doroż, Górecka - Kurek, Brzezińska, Pasieka, Senkowska - Krucińska (62 Sekuła), Warunek
Zamłynie: Siara - Kacprzak, Podsiadła, Aszkiełowicz, Marcinkowska - Bernat, B. Janicka, Lipińska (83 Jurczak), Kosiacka - Zychla (85 Madejska), A. Janicka
Lider tabeli - Podgórze Kraków do sobotniego pojedynku przystąpił osłabiony brakiem trzech podstawowych zawodniczek. Na boisku z różnych powodów nie pojawiły się Agata Nowak, Sylwia Biernat i Anna Żak. Brak tej ostatniej w drugiej linii był szczególnie widoczny.
Podgórze prowadzenie objęło w 14. minucie. Renata Warunek bardzo dobrze zgrała piłkę do Karoliny Krucińskiej, która pewnym strzałem pokonała Edytę Siarę. W tym momencie krakowianki grały w dziesiątkę, gdyż za boiskiem przebywała kontuzjowana we wcześniejszej akcji Renata Senkowska.
10 minut później padło wyrównanie. Do piłki przed polem karnym doszła Anna Kosiacka i ładnym technicznym strzałem pokonała Kaję Ożgo. Piłka wpadając do siatki odbiła się jeszcze od słupka.
W drugiej połowie mimo wyrównanej gry lepsze okazję miały piłkarki Zamłynia. Najpierw w 61. minucie Aneta Zychla w idealnie sytuacji trafiła w słupek. Natomiast już w doliczonym czasie gry wprowadzona chwilę wcześniej Ewelina Jurczak przegrała pojedynek sam na sam z Kają Ożgo.
Podgórze Kraków - Zamłynie Radom 1:1 (1:1)
Krucińska 14 - Kosiacka 23
Żółte kartki: Podsiadła
Sędziowała: Katarzyna Grabowska (Podkarpacki ZPN)
Podgórze: Ożgo - Samek, M. Nowak, Doroż, Górecka - Kurek, Brzezińska, Pasieka, Senkowska - Krucińska (62 Sekuła), Warunek
Zamłynie: Siara - Kacprzak, Podsiadła, Aszkiełowicz, Marcinkowska - Bernat, B. Janicka, Lipińska (83 Jurczak), Kosiacka - Zychla (85 Madejska), A. Janicka
Lider tabeli - Podgórze Kraków do sobotniego pojedynku przystąpił osłabiony brakiem trzech podstawowych zawodniczek. Na boisku z różnych powodów nie pojawiły się Agata Nowak, Sylwia Biernat i Anna Żak. Brak tej ostatniej w drugiej linii był szczególnie widoczny.
Podgórze prowadzenie objęło w 14. minucie. Renata Warunek bardzo dobrze zgrała piłkę do Karoliny Krucińskiej, która pewnym strzałem pokonała Edytę Siarę. W tym momencie krakowianki grały w dziesiątkę, gdyż za boiskiem przebywała kontuzjowana we wcześniejszej akcji Renata Senkowska.
10 minut później padło wyrównanie. Do piłki przed polem karnym doszła Anna Kosiacka i ładnym technicznym strzałem pokonała Kaję Ożgo. Piłka wpadając do siatki odbiła się jeszcze od słupka.
W drugiej połowie mimo wyrównanej gry lepsze okazję miały piłkarki Zamłynia. Najpierw w 61. minucie Aneta Zychla w idealnie sytuacji trafiła w słupek. Natomiast już w doliczonym czasie gry wprowadzona chwilę wcześniej Ewelina Jurczak przegrała pojedynek sam na sam z Kają Ożgo.